Witajcie, zanim pokażemy co nam marki szykują na kolejne sezony krótka foto relacja z tego co już zawisło na naszych ścianach! Wczoraj dotarły cuda z amerykańskich marek Affinitas i Parfait by Affinitas, które podbiły nasze serca fantastycznymi konstrukcjami. To takie hity, co zadowolą te z Was, które lubią zebranie i uniesienie pięknego kształtu biustu. Dosłownie przecudnie leżą! Ja – Karola – Kocham Charlotte !
Pokochać można też miłością prawdziwą Jeanie, boski plunge, który z powodzeniem konkurować może z Freyowym Deco. Gładka, bezszwowa, świetlistobeżowa miseczka przepięknie eksponuje piersi i czyni pożądaną kreseczkę 😉
Efekt zebrania i uwydatnienia zapewni także Bridal, który dedykowany jest dla mniejszych biustów i potrafi wydobyć śliczny dekolt.
Przybył także z wielkiego świata miękki, koronkowy St. Tropez marki Pour Moi nadający się dla pełnych, dużych i ciężkich piersi. Doskonale kształtuje i podtrzymuje 😉
Jaki widać powiedzenie „dla każdego coś dobrego” zaczyna być u nas pewnym sloganem, martwimy się tylko … jak rozmnożyć wieszaki? bo zaczyna miejsca brakować, a kolejne biustonosze w drodze ku nam 😉
Przybywajcie, przymierzajcie, radość sobie sprawiajcie !
kerima
ja też kocham charlottę