Wczoraj miałyśmy zaszczyt gościć na 10 urodzinach bydgoskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie. Honorowym gościem była Janina Ochojska, której przedstawiać z pewnością nie musimy 😉 Pani Janka opowiadała o wielkich potrzebach, które wraz z PAH stara się zaspokajać i w ciekawy sposób przekazała słuchaczom, jak powinno oraz czego należy się wystrzegać niosąc pomoc. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakie wielkie potrzeby zaspokajają duże organizacje humanitarne i fundacje o światowym zasięgu. Jednak często zapominamy, że pomoc drugiemu człowiekowi to również zwykła codzienność, którą każdy z nas może poświęcić. Fundacja Mam Marzenie spełnia marzenia chorych dzieci. Marzenia te wielkie, jak również malutkie. Mnogość spełnionych życzeń widziałyśmy wczoraj podczas prezentacji, ale kiedy uda się zaspokoić jedne, w kolejce czekają następne. Wczoraj mogłyśmy wesprzeć jedno z nich. Marcelina bardzo pragnie spotkać się z przyjaciółką, która na stałe mieszka w Londynie. Prawda, że realne marzenia? Ot, góra 2 godziny i można być na miejscu. Dla tej nastolatki, na tą chwilę to jednak wielkie życzenie. Życzenie, które wspólnie możemy spełnić 🙂 Jeżeli ktoś wyrazi taką wolę, zapraszamy do kontaktu.
Jak to bywa na urodzinach, oczywiście nie obyło się bez pysznego tortu! Wyśmienity jak zawsze wypiek regionalnej cukierni Sowa 🙂
Nic nie mogłoby się dziać, gdyby nie Ci wspaniali wolontariusze, którzy poświęcają swój czas, energię i przede wszystkim serce 🙂
Fundacji serdecznie dziękujemy za zaproszenie, a wszystkim chętnym do pomocy mówimy – zapraszamy 🙂